Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Kampania wyborcza to czas debat i gadżetów. Ktoś przyniesie flagę albo kilka, ktoś inny hydrauliczne narzędzie, zdjęcia, torby czy koperty. Można niestety też odnieść wrażenie, że takim „kampanijnym rekwizytem” został pan Jerzy Ż., przebywający w DPS człowiek, który stracił kawalerkę w Gdańsku na rzecz Karola Nawrockiego, kandydata PiS.
Kawalerka Jerzego Ż. Czy można porównać człowieka do wyborczego gadżetu? Nie możnaRP